Uszyłam w ubiegłym tygodniu komplet dla chłopca, poduszkę i literki. Bardzo ucieszyłam się na kolory jakie wybrała jego mama – brąz z pomarańczem. Mam sporo materiałów w pomarańczowej barwie ale nie cieszy się ona zbytnim zainteresowaniem :). Jakoś źle zapisałam zamówienie, uszyłam co miałam zrobić, mój Nadworny Fotograf zrobiła zdjęcie, zadowolona wysłałam je do akceptacji a tu dostaję wiadomość, że wszystko pięknie ale poduszki miały być dwie. Także musiałam odłożyć na później kolejne zamówienia i doszyć brakującą poduchę :). Dziś prezentuję kompletną wersję tego co dostanie Piotrek:
Chciałam jeszcze złożyć specjalne podziękowania dla mojego Nadwornego Fotografa, za ogromną cierpliwość i czas, który poświęca na fotografowanie moich „rękoczynów”. Lubię kiedy robi dla mnie zdjęcia bo są wtedy dobrze doświetlone, mój aparat niestety wymięka przy pochmurnej jesiennej i zimowej szarości za oknem… :)