Zapomniany anioł :)

Witam na odświeżonym blogu :). Mam nadzieję, że w takiej wersji też Wam się spodoba. Jeszcze troszkę zostało do zrobienia, nie wszystko działa tak jak powinno, są problemy z dodawaniem komentarzy na blogu ale postaram się to jakoś ogarnąć :).  Zabrałam się też za umieszczanie znaku wodnego na moich zdjęciach. Jakiś czas temu jedna z obserwatorek mojego bloga przesłała mi zdjęcie moich serduszek, które znalazła na stronie kogoś innego. Jest to zwyczajna kradzież i wiem, że zdarza się w internecie i jest to problem wielu blogowiczów. W głowie mi się jednak nie mieści jak można wstawić u siebie zdjęcie czyjejś pracy i podpisać jako swoje! Brak słów po prostu…

Założyłam konto na Pinterest i teraz możecie  zobaczyć moje „rękoczyny” również tam – zapraszam oczywiście do obserwowania moich tablic. Z dnia na dzień zdjęć będzie przybywać :).

W trakcie przeglądania moich katalogów znalazłam anioła, którego tutaj jeszcze nie pokazywałam. A zatem – Proszę Państwa oto anioł w miętowej sukience w serduszka:

 

Pozdrawiam serdecznie!

 

Sikorki :)

Na wiosenne dekoracje nie mogło zabraknąć ptaszków. W tym roku na patyczkach :). Moja córka mówi, że to sikorki. Niech jej będzie oto sikorki:

Trochę  zielonych i różowych…

Trochę pastelowych, w pięknym połączeniu koloru miętowego i brzoskwiniowego…

I trochę słonecznych, żółtych :).

Wszystkie już odleciały do Polski :). A ja zamierzam troszkę poleniuchować i nadrobić zaległości książkowe. Dla mnie dwie najprzyjemniejsze rzeczy na świecie to szycie i czytanie i niestety nie da się ich robić jednocześnie…

Pozdrawiam serdecznie i choć prognozy nie są zbyt optymistyczne to życzę Wam dużo słońca! Choćby tylko w sercu – pogoda ducha jest najważniejsza :).