Tunika z kieszonkami

Zabrałam się na poważnie za letnią garderobę Lidii. Koleżanka pożyczyła mi książkę z wykrojami ubrań dla dziewczynek i zaczynam szyć :). Pierwsza na warsztat poszła tunika z kieszonkami. Nie wiedziałam, że taką radość będzie mi sprawiać szycie dla córki. Mam w planach jeszcze co najmniej dwie sukienki :). Miejmy nadzieję, że lato będzie słoneczne i Lidia zdąży wynosić wszystkie moje „dzieła”.  Gdybyśmy nadal mieszkali w Brazylii to mogłaby sukienki nosić przez okrągły rok :) że też wtedy nie wpadłam na pomysł z szyciem ubrań…

A oto moja tunika, słodki materiał w kolorowe kwiatki w połączeniu z różowym w kropki:

P1400660Pozdrawiam serdecznie i dużo słońca Wam życzę!

Pierwsze koty za płoty…

W zeszły weekend wróciłam do domu po trzytygodniowym lenistwie. Ledwie wróciłam i od razu pędziłam na ostatnie zajęcia z szycia. Jak już kiedyś wspominałam, zapisałam  się na krótki kurs bo zachciało mi się szyć sukienki dla Lidii, mojej córki :). Pierwsze dzieło jest już skończone i mogę je Wam pokazać:

P1400452Zdecydowanie nie jest to ostatnia sukienka, którą uszyłam. Zamierzam do lata jeszcze coś stworzyć :).

Pozdrawiam serdecznie!