Worek na pościel przedszkolaka

Witam ponownie. Jakoś sprawnie idzie mi dodawanie wpisów ostatnio :). Córka w szkole od 2 tygodni,  w domu tylko najmłodsze dziecko (które jest po prostu aniołkiem) więc w spokoju i ciszy mogę popracować. Jak zwykle pomysłów mam milion ale niestety dom też trzeba trochę ogarniać i co jakiś czas wstać od maszyny :). Na szczęście u mnie nie ma upałów.  Lato mamy umiarkowane, od czasu do czasu sporo pada ale za to temperatura nie przekracza 25-28 st. Na dodatek trzy ogromne drzewa za oknem dają nam sporo cienia i na balkonie można spokojnie siedzieć bez używania parasoli.

A moim ostatnim „rękoczynem” jest ten oto duuuuży worek… Takiego  jeszcze nie szyłam… ma 70×80 cm i ma służyć do chowania pościeli w przedszkolu.  Wkrótce dotrze do Mieszka i mam nadzieję, że materiał w kolorowe zwierzątka przypadnie mu do gustu :).

Pozdrawiam serdecznie! Do następnego razu :)

Serduszkowe girlandy

Jakiś miesiąc temu, jeszcze przed wyjazdem na urlop do Polski, uszyłam kilka girland z serduszek. Nigdy takich nie robiłam ale są bardzo urocze i napewno „wejdą do mojego repertuaru” :).  W zasadzie to miałam uszyć tylko jedną girlandę ale w trakcie szycia wpadły do  mojej pracowni koleżanki córki i oczywiście „zachciały” takie same.  Żeby nie było łatwo od razu wybierały kolory dla siebie.   Powstały takie oto girlandy:

dla Kalinki:

dla Meliny:

dla Lenki:

a także dla Liah:

i jeszcze jedna dla mojej kuzynki Beaty :)

Tyle na dziś :).  Pozdrawiam serdecznie!