Kapa w świątecznej sesji

Jak zwykle czas pędzi nieubłaganie :). Muszę więc zwiększyć tempo zamieszczania wpisów bo zdjęcia kilku moich prac zrobione zostały przy choince a tu już prawie połowa stycznia :). No więc dziś przyszła pora na kapę dla dziewczynki, którą uszyłam kilka dni przed świętami.

Czasami moje prace wędrują daleko i tak też było z tą kapą. Poleciała aż do Nowego Jorku :). Cieszę, że mogłam ją uszyć bo połączenie niebieskiego z czerwonym bardzo mi się podoba. Nie jest to częsty wybór dla dziewczynki. Przeważnie króluje kolor różowy, fioletowy a ostatnio modne są połączenia z szarością i pastelami. A niebieski i czerwony wyglądają ze  sobą pięknie! Wybrałam dla tych kolorów wzór w trójkąty i przepikowałam w serduszka. A całość wygląda tak:

003002004001Pozdrawiam serdecznie!

Ps. Jeżeli jeszcze tu zaglądacie zostawcie jakiś komentarz :)

Wystawa :)

Właśnie mija pierwszy tydzień listopada a u mnie piękna pogoda – dziś 23 stopnie, jutro ma być podobnie :).  Słoneczna  pogoda zachęciła nas do długiego spaceru i jedzenia lodów a na deser zwiedzenia wystawy patchworkowej :). Uwielbiam przeglądać blogi i podziwiać to co zostało uszyte ale oglądanie patchworków „na żywo” ma swój niepowtarzalny urok… Oto kilka zdjęć dla Was:

002003004005006010007008011012