Rio Patchwork Design 2013

Wybrałam się wczoraj na „patchworkową” imprezę Rio Patchwork Design. Była to wystawa patchworku nowoczesnego, prace głównie Amerykanek, kilka dzieł brazylijskich i nawet patchworki z Kenii. Wystawa połączona była z jarmarkiem rękodzieła. Prace były przepiękne! Sami zobaczcie….

“Rainier: Two Views” Colleen WiseP1300572“Bonbons”  Marianne BurrP1300570“Cotton Candy” Marianne BurrP1300571“Birdsong 1 – Yearning” Sonia GrasvikP1300567

„Snowy Night”  Ruth VincentP1300575

“Gearing Up for the Future”  Marylee DrakeP1300568i na końcu mój ulubiony:P1300581

Jarmark też oczywiście zaliczyłam i nowe materiały też sobie kupiłam :). Ale materiały i zdjęcia z jarmarku w następnym poście.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

 

Już jest! Już jest!

Nareszcie, po 2 miesiącach oczekiwań, dotarła moja maszyna! Nie jest to jakiś cud techniki, zwykły Łucznik ale to moja pierwsza więc jestem do niej bardzo przywiązana. Wygospodarowałam dla moich książek i kilku pudełek z przyborami do szycia  miejsce w szafie. Od razu po rozpakowaniu maszyna też tam się znalazła ale oczywiście zaraz biorę się do szycia :). Musiałam tylko kupić sobie transformator bo w gniazdkach tutaj mamy inne napięcie.

P1300414Kiedy tylko skończyłam sprzątać mieszkanie (bo trochę naszych rzeczy dotarło i trzeba było wypakować wszystko z kartonów) wybrałam się  do pobliskiego sklepu z materiałami. Wchodziłam do niego już kilka razy, oglądałam, podziwiałam i dotykałam materiały – oczywiście gdybym mogła kupiłabym po metrze  każdego :). W Polsce właśnie tego brakuje mi najbardziej – sklepów gdzie można nabyć „patchworkowe” tkaniny. Kiedy mieszkałam w Hiszpanii w pobliżu miałam 2 sklepy, w których dodatkowo odbywały się kursy patchworku. Tutaj w Rio sklep mam pod nosem :). Na szczęście w Polsce powstało dużo sklepów internetowych i bez problemów można w sieci znaleźć fajne materiały.  A oto moje nowe miejsce wędrówek :) :

P1300416P1300420

I nowe, ciemne materiały w gitary, gwiazdki i nutki. Powstanie z nich coś dla małego chłopca… :).

P1300557Pozdrawiam serdecznie i zabieram się do szycia!

Nowe inspiracje

Jak już wspominałam w poprzednim poście, mieszkam teraz w Brazylii i czekam na swoją maszynę i materiały, które niestety jeszcze do mnie nie dotarły. Jestem z tego powodu i zła i smutna… W głowie mam dziesiątki nowych pomysłów, nawet nowe zlecenia już dostałam a szyć nie mogę… Pozostały mi jedynie wędrówki do sklepów z materiałami i kupowanie gazetek patchworkowych :). Muszę przyznać, że patchwork jest tutaj bardzo popularny, materiały są cudowne a w każdym kiosku czy stoisku z gazetami ogromny wybór magazynów w różnych językach. A poza tym odbywa się tutaj mnóstwo imprez patchworkowych. Mam nadzieję wybrać się na jedną w Rio a także do São Paulo. Na pewno znajdziecie u mnie relację z tych wypraw! A dziś kilka inspiracji z gazet, które nabyłam ostatnio. Jak tylko dostanę swoją maszynę zabieram się do dzieła. Kuszą mnie szczególnie poduszki w marynarskim stylu. Mieszkam niedaleko oceanu a z tarasu mam widok na plażę i falującą wodę. Jeszcze przed zakupem gazetek myślałam o poduszkach w błękicie lub granacie z czerwonymi dodatkami.

Spodobała mi się też śmieszna pufa z samochodzików. Szyję takie autka razem z literkami dla chłopców, na użycie ich do stworzenia pufy chyba bym nie wpadła :).

Na koniec śliczna gąska. Wiem, że już po Wielkanocy ale w tym roku nie mogłam nic świątecznego uszyć a ta gąska mnie zachwyciła.

Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam trochę ciepła :)