Jak co roku zabrałam się za porządki na moim komputerze. Wyrzuciłam niepotrzebne pliki, posegregowałam zdjęcia i nagrałam je na płyty, żeby w razie jakiejś awarii mieć je w archiwum. W trakcie tych porządków znalazłam zdjęcia mojej pierwszej kapy! Uszyłam ją dla Hani, córeczki mojej przyjaciółki. Nie prowadziłam jeszcze bloga, nawet o tym nie myślałam wtedy. Zdjęcia zrobiłam tylko po to żeby mama Hani zobaczyła kapę jeszcze przed odebraniem paczki. Stwierdziłam, że trzeba ją światu zaprezentować :). Oto moja różowo-zielona kapa. Kolory wybierała Hania, chciała też żeby narzuta miała serduszka. Połączyłam więc kolory o które prosiła a wzór serduszek pojawił się ma małych kwadratach.