Coś na drutach

Bardzo lubię dziergać na drutach – jestem całkowitą amatorką, umiem tylko  „oczko prawe oczko lewe”  :)  ale nie zmienia to faktu, że lubię i namiętnie dziergam. Ile mam zaczętych robótek wie tylko moje pudło w którym przechowuję wełnę, druty i te wszystkie „niekończące się opowieści”.

Kupiłam kiedyś na wyprzedaży motek wełenki w kolorze fuksji z wplecioną złotą i srebrną nitką i powstała z tego czapka dla Lidii. Nie zaczynałam od ściągacza żeby końcówka się lekko podwijała bo podoba mi się taki efekt. Lidia bardzo fajnie wygląda w tej czapce a poza tym (wierzcie lub nie) ale ją uwielbia i nawet w domu ją zakłada  :). A tak oto prezentowała się na dzisiejszym spacerze:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked

4 Comments on Coś na drutach

Asiek =} said : Guest Report 12 years ago

Hura, to jest dla mnie jakaś nadzieja, bo ja szydełko czy druty- niet ;p Pozdrowienia dla ślicznej modelki =}

Karlita - Cały świat Karli said : Guest Report 12 years ago

cudna modelka a czapeczka śliczna :-))

ania said : Guest Report 12 years ago

Czapka łądna ale pociecha sliczna. Ja to nawet prawo lewo nie umiem wiec podzowiam,aż oczy na wierz wychodzą ;)

~ Blue Butterfly ~ said : Guest Report 12 years ago

Fajna czapka, a Twoja córka wygląda w niej pięknie :) Bardzo jej pasuje ten kolorek. Pozdrawiam serdecznie!