Kolejny upalny dzień… od przyjazdu z wakacji nie siadam do maszyny, przy szyciu bardzo często muszę coś przeprasować a w taką pogodę dodatkowe grzanie jest naprawdę zbędne. Ale szycie ciągle mi w głowie :). Czas wyprzedaży w pełni, zaglądam na moje ulubione sklepy internetowe i zamawiam nowe materiały :). Na szczęście jeszcze sporo zdjęć mam do pokazania i nowe posty będą publikowane.
Poniżej nowe, większe torby lunchowe. Przyjaciółka poprosiła mnie o uszycie torby na pudełka z sałatkami i tak oto powstał nowy wykrój. Dla osób noszących do pracy sałatki, zupy, przekąski… polecam :).
Pozdrawiam serdecznie!