Poduszka różowo….różowa :)

Ostatnio częściej publikuję nowości na Facebooku i trochę się opuszczam z pisaniem ale bloga zaniedbać nie wypada więc dziś poduszka różowo- różowa :). Powstała ze ścinków po szyciu kap. Zawsze zostanie ich sporo, wkałdam je do specjalnych woreczków, segreguję kolorami i od czasu do czasu probuję coś z nich uszyć żeby zbyt długo nie czekały na swoją kolej :). Wybrałam prosty wzór, same małe kwadraty, pikowanie w formie zygzaka a efekt oto taki:

DSC_0120DSC_0127DSC_0130Tyle na dziś, postaram się częściej coś na blogu napisać będzie mi miło jesli zostawicie komentarz, będę wiedziała, że jeszcze tu zaglądacie i nie piszę tylko dla siebie :).

Pozdrawiam serdecznie! Miłego tygodnia!

Kapa z robotami

Są takie projekty, które ciągną się miesiącami. Czasami jest to spowodowane lenistwem, czasami brakiem weny a czasami ma na to wpływ „siłą wyższa”. I właśnie to ostatnie (w postaci ciąży) spowodowało, że kapa z robotami „szyła się” długo. Na szczęście nasza mała Iskierka jest bardzo tolerancyjna w stosunku do maszyny do szycia i praca w tym roku nabiera tempa. Staram się jak mogę nadrobić stracony czas bo wkrótce przede mną etap raczkowania a wtedy wiadomo – oczy trzeba mieć dookoła głowy, może być trudno skupić się tylko na maszynie :).

Nie tracąc zatem czasu zapraszam do obejrzenia zdjęć:

roboty1

DSC_0023-3 DSC_0032-5 DSC_0034-2

Poducha z uszami

Zaplanowałam sobie pracowity weekend ale jak to z planami bywa – czasami nie uda się ich zrealizować… Sobota kusiła piękną pogodą więc dotlenialiśmy długo najmłodszego członka rodziny, po spacerze trochę odgruzowywaliśmy mieszkanie a z kolei dziś, w niedzielę, dopadło nas lenistwo. Tylko, że  dla mnie dzień bez uszycia czegokolwiek, choćby najmniejszej rzeczy jest dniem straconym! Musiałam więc chociaż na chwilę usiąść do maszyny. Z tego właśnie przymusu powstała poducha z uszami :). Myślałam o szyciu wielkanocnych zajączków tudzież królików ale nie było mi z nimi po drodze w ten weekend. Postanowiłam zajrzeć do szafy z materiałami i tam właśnie zaatakował mnie kawałek szarego polaru. W jednej chwili doznałam olśnienia i pół godziny później poducha była gotowa. Ja jestem zadowolona, że coś uszyłam, córka jest zadowolona, że ma nową poduszkę, zrobiłyśmy kilka fotek i post gotowy :). Oto nasza mała sesja:

DSC_0092-1DSC_0053-2DSC_0066-1DSC_0080-1DSC_0032-4

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Worki dla sióstr

Witam ponownie :). U mnie upały niesamowite, temperatura sięga czasami 40 stopni i naprawdę ciężko zabrać się do pracy. Obiecałam jednak przyjaciółce, że uszyję worek dla jej córki. Pomyślałam, że worki uszyję dwa – bowiem starsza córka chodzi do przedszkola a młodsza we wrześniu dołączy do ekipy żłobkowej. Powstały więc takie oto worki dla sióstr:

P1450130P1450154

P1450158Jak widać wyszywanie nie jest moją mocną stroną :). No ale worki musiały być podpisane więc starałam się jak mogłam.

Temat worków jeszcze powróci, mam w planach uszycie takich większych, podróżnych – dla znajomych z którymi wybieramy się w sierpniu na krótkie „plażowanie”. Wracam zatem do pracy może jeszcze dziś coś powstanie…

Pozdrawiam serdecznie!!!

Kapa dla Zosi

Bardzo dawno mnie tu nie było… ale żyję i szyję … a przynajmniej się staram :).

Już jakiś czas temu uszyłam w prezencie na chrzest kapę i literki dla małej Zosi. Połączyłam turkus z czerwienią i beżem – cudne materiały jeszcze z moich brazylijskich zapasów :).

P1430969P1430594

P1430596

Mam nadzieję nie robić sobie już takich długich przerw w blogowaniu :). Pełna energii zabieram się za nowe projekty!

Pozdrawiam!

Poduszka Kasi :)

Witajcie w 2015 roku! Nowy rok, nowe wyzwania i nowe projekty przede mną ale zaczęłam skromnie – od poduszki :). Uszyta dla małej Katarzyny z różowych i zielonych materiałów. Ostatnio często wykorzystuję trójkąty w moich pracach, poduszka dla Kasi też w połowie jest z nich zrobiona. Trochę pracy jest z tymi trójkątami ale zdecydowanie warto :).

P1440439P1440455P1440525Pozdrawiam serdecznie!!!

Sukienka na chrzest

Moja przyjaciółka poprosiła mnie o uszycie sukienki na chrzest podobnej do tej, jaką miała moja córka. Potrzebny był mi biały materiał – ala pikowany. Nie mogłam go jednak znaleźć w żadnym ze sklepów, które znam. Z pomocą przyszedł mi internet :). Znalazłam idealny materiał w jednym z hiszpańskich sklepów internetowych. Szukałam na hiszpańskich stronach bo właśnie w Hiszpanii dla małych dziewczynek szyje się piękne, eleganckie sukienki z takich materiałów. Sukienki są cudowne! Jestem w nich absolutnie zakochana! Znaleźć materiał – znalazłam ale nie chciano mi go wysłać do Francji, gdzie obecnie mieszkam. Na szczęście mam jeszcze kilkoro przyjaciół w Hiszpanii :). Przesyłkę nadałam na ich hiszpański adres a oni przysłali ją później do mnie… Trochę to wszystko trwało ale sukienka została uszyta na czas :).

P1430078

Kapa z robotami :)

Dawno nic nie pisałam. Na Facebooku wrzucam zdjęcia moich „rękoczynów” ale zaniedbałam bloga. Spieszę więc nadrobić  zaległości :)

Czy zauważyliście, że ostatnio rodzą się sami chłopcy :). Dziewczynki też się zdarzają ale są w mniejszości :). Szyję zatem obecnie w „męskich” kolorach. Taka oto kapa z robotami powstała kilka dni temu:

P1420893 P1420909 P1420906Po każdym „rękoczynie” zostaje kupka ścinków, wygląda zawsze tak fajnie, ze postanowiłam je fotografować :). P1420975Zbliżają się kolejne urodziny mojego bloga. Z pewnością coś dla Was przygotuję i niedługo ogłoszę kolejne Candy.

Pozdrawiam serdecznie!!!

Słoniowy zawrót głowy

P1400938Zajęłam  się w zeszłym tygodniu szyciem  słoników. Są urocze :) Powstały w wielu wersjach kolorystycznych –  i dla dziewczynek  i dla chłopców. Wkrótce znów zabieram się za ich szycie bo dostałam skargi od znajomych, że nie ma nic w kolorze różowym i szarym :).

P1400924P1400901Natrafiłam w jednej z gazet na fajny wykrój maskotek dla dzieci, chyba spróbuję uszyć takie śmieszne kaczki czy też gąski… sami ocenicie wkrótce :)

Pozdrawiam serdecznie!