Mamie małej Eli bardzo spodobały poduszki z ciasteczkami, które zobaczyła w jednym ze starszych postów i poprosiła o takie same. Niestety nie mogłam uszyć identycznych ponieważ materiał w kropeczki pocięłam już dawno na kwadraty 10×10 cm. Swego czasu chciałam szyć kapę „ciasteczkową” dlatego materiał pocięłam, potem zajęłam się innymi projektami więc kwadraty leżały sobie w szafie czekając na swoją kolej :). Chcąc je wykorzystać zaproponowałam Pani Ewelinie obramówkę z dużych kwadratów dla ozdoby przepikowanych w ciasteczka. Wyszło bardzo fajnie i „superciasteczkowo” :).