Pastelowo

Ostatni wpis przed krótkimi wakacjami. Wybieramy się z córeczką do babci żeby mogła całymi dniami biegać boso po trawie :). Uwielbia to a ja sobie trochę odpocznę bo u babci na podwórku nie trzeba ciągle za nią chodzić i doglądać. Myślałam o tym, żeby spakować ovatę, trochę materiałów i cały „osprzęt szyciowy” ale w końcu zrezygnowałam i postanowiłam spróbować żyć przez chwilę bez szycia :).

A teraz moja ostatnia praca – kapa dla teściowej przyjaciółki. Miało być połączenie fioletu i zieleni. Początkowo myślałam o czymś w mocniejszych, intensywniejszych barwach ale fajnie wyszły te kolorki, takie spokoje pastelowe. Mam nadzieję, że urodzinowy prezent przypadnie solenizantce do gustu.

Jak zwykle z większymi rzeczami trudno zrobić zdjęcia…

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked