Bardzo dawno mnie tu nie było… ale żyję i szyję … a przynajmniej się staram :).
Już jakiś czas temu uszyłam w prezencie na chrzest kapę i literki dla małej Zosi. Połączyłam turkus z czerwienią i beżem – cudne materiały jeszcze z moich brazylijskich zapasów :).
Mam nadzieję nie robić sobie już takich długich przerw w blogowaniu :). Pełna energii zabieram się za nowe projekty!
Pozdrawiam!